Spaghetti z kurkami i szynką parmeńską

Weekend zwykle jest czasem relaksu, porzucamy codzienne zawodowe, i nie tylko, obowiązki i możemy się rozkoszować wolnym czasem z rodziną. U nas sobota zwykle jest właśnie takim dniem. Poranki najczęściej spędzam na naszym lokalnym bazarku, gdzie u moich ulubionych sprzedających kupuję jajka, warzywa, owoce. Mam również tam sprawdzone miejsce, gdzie przemiła pani Magda sprzedaje fantastyczne, domowe kiszonki. Gdy nie mam czasu zrobić swoich, jej są równie smaczne. Po powrocie do domu zaszywam się w kuchni i wówczas powstają różne cuda… Dzisiejsza sobota jest jednak nieco inna, gdyż od pewnego czasu niektóre soboty muszę spędzać w pracy.

Wobec tego dzisiejszy poranek był nieco inny. Oczywiście nie jestem sobie w stanie odmówić porannego bazarku, ale później już nie będzie relaksująco. Z tego też powodu dzisiejszy obiad będzie szybki i prosty. Jak wiecie jestem fanką makaronów, a większość dań z makaronem to dania ekspresowe, więc na stół dziś wjeżdża spaghetti z kurkami i szynką parmeńską. Pyszne jak nie wiem co 🙂

Spaghetti z kurkami i szynką parmeńską

Składniki:

  • 1 opakowanie spaghetti 400 g
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 4 ząbki czosnku
  • 200 g kurek
  • 100 g szynki parmeńskiej
  • 250 g mascarpone
  • 50 g parmezanu
  • 100 ml białego wina
  • 1 pęczek natki pietruszki
  • 1/2 łyżeczki cukru
  • sól i pieprz do smaku

Sposób przygotowania:

Do dużego garnka wlewamy wodę, dodajemy sól i gotujemy makaron zgodnie z przepisem na opakowaniu. Czosnek obieramy, kroimy. Kurki myjemy i oczyszczamy, duże możemy pokroić na mniejsze kawałki, małe zostawiamy w całości. Szynkę kroimy, lub rozrywamy na mniejsze kawałki. Natkę pietruszki myjemy, osuszamy i siekamy drobno.

Na patelni rozgrzewamy oliwę z oliwek, dodajemy czosnek i lekko podsmażamy. Dodajemy poszarpaną, lub pokrojoną szynkę parmeńską i chwilę smażymy razem z czosnkiem. Dorzucamy na patelnie kurki, dusimy około 3-5 minut. Po tym czasie dodajemy cukier, mieszamy, a następnie zalewamy kurki białym winem. Podkręcamy ogień, aby odparować alkohol.

Gdy alkohol odparuje dodajemy serek mascarpone, całość mieszamy i gotujemy około 3 minut do rozpuszczenia się serka. Wówczas dodajemy część parmezanu, zostawiając 1-2 łyżki do posypania dania po wierzchu oraz dodajemy natkę, również zostawiając odrobinę do dekoracji. Mieszamy. W tym czasie już powinniśmy mieć ugotowany makaron, który odcedzamy i dorzucamy do naszego sosu. Mieszamy krótko na patelni cały czas trzymając ją na ogniu. Zdejmujemy i przekładamy na talerze. Posypujemy po wierzchu parmezanem i natką pietruszki.

Smacznego!!!

Makaron z cukinii z krewetkami

Makarony to moja wielka miłość, chyba powinnam urodzić się w słonecznej Italii. Są to moje ulubione szybkie dania, które można przygotować w przysłowiowe 5 minut z składników, które są pod ręką. Ostatnia moda, na to aby unikać w diecie glutenu, spowodowała, że zaczęły się pojawiać pomysły na inne makarony, tzw. bezglutenowe. Ich smak, z różnym skutkiem, przypomina smak klasycznego makaronu, ale zawsze to jakaś alternatywa.

Ja dziś proponuję Wam wersję, która nie przypomina w smaku klasycznego makaronu, jest to makaron wykonany ze świeżej cukinii. Do jego wykonania wykorzystałam zakupiony niedawno, okazyjnie w TKMaxx. Sprawdził się fantastycznie, niteczki makaronu wyszły cieniutkie, długie i bardzo smaczne.

Do makaronu z cukinii dodałam podsmażane krewetki, pomidorki i orzeszki piniowe. Do tego dodatek parmezanu i mamy pyszne, zdrowe danie.

Makaron z cukinii z krewetkami i pomidorkami koktajlowymi

Składniki:

  • 2 średniej wielkości cukinie
  • 1 opakowanie krewetek 450 g
  • 1 papryczka chilli
  • 4 ząbki czosnku
  • pęczek natki pietruszki
  • 100 ml białego wytrawnego wina
  • 50 g masła klarowanego
  • 200 g pomidorków koktajlowych
  • 1 limonka
  • 200 g parmezanu (150 g tartego i 50 g w płatkach)
  • 1 opakowanie 50 g orzeszków piniowych
  • sól i pieprz do smaku

Sposób wykonania:

Cukinię myjemy, osuszamy ręcznikiem papierowym i ścieramy na spiralizerze  w makaron. Krewetki myjemy, oczyszczamy i osuszamy. Czosnek obieramy i drobno kroimy, papryczkę chilli myjemy, obieramy i kroimy w drobną kostkę. Natkę pietruszki myjemy, osuszamy i siekamy. Pomidorki koktajlowe myjemy i kroimy na pół. Limonkę dokładnie myjemy.

Na patelni rozgrzewamy masło klarowane, dodajemy czosnek, a po chwili również papryczki chilli. Następnie wrzucamy nasze osuszone krewetki, obsmażamy je z jednej i drugiej strony. Zalewamy winem, zwiększamy ogień i lekko odparowujemy alkohol. Następnie dodajemy posiekaną natkę pietruszki, ścieramy skórkę z 1 limonki, wyciskamy sok z 1/2 limonki i mieszamy wszystko dokładnie.

Do wymieszanego sosu dodajemy makaron z cukinii, pokrojone pomidorki koktajlowe i starty parmezan. Mieszamy. W międzyczasie prażymy na osobnej patelni orzechy piniowe, uprażone dodajemy do patelni z makaronem, doprawiamy solą i pieprzem, dokładnie mieszamy i podajemy posypując po wierzchu parmezanem w płatkach.

Smacznego!!!

Makaron z sosem szpinakowym i kurczakiem

Kolejny pomysł na ekspresowy obiad lub ciepłą kolację, czyli spaghetti z sosem na bazie szpinaku z cebulką i czosnkiem z kurczakiem. Sos z dodatkiem śmietany, doprawiony solą, pieprzem i parmezanem, pojedyncze pomidorki koktajlowe, bazylia… po prostu niebo na talerzu 🙂 mniam, mniam.

Makaron, jaki użyłam w tym daniu, to makaron kukurydziany, od pewnego czasu staramy się ograniczać produkty glutenowe, stąd ta mała zmiana :-). Jeżeli musisz unikać glutenu, takie rozwiązanie, jak makarony bezglutenowe, to bardzo dobry pomysł. Smakują prawie tak samo, jak tradycyjne, a w niektórych daniach, smakują nawet lepiej. Ja osobiście zauważyłam, jak na razie, tylko jedną ich wadę, źle się odgrzewają. Gdy jeden z domowników je później i musi sobie danie odgrzać, to niestety makaron się dość mocno kruszy i rozpada. Jednak, gdy zamierzacie zjeść wszystko od razu jest bez zarzutu.

Spaghetti z sosem szpinakowym i kurczakiem

Składniki:

  • 1 opakowanie makaronu spaghetti 400 g (ja użyłam kukurydzianego)
  • 1 pojedyncza pierś z kurczaka
  • 3 ząbki czosnku
  • 1 duża cebula
  • 1 opakowanie szpinaku 200g
  • 150 ml śmietany 30%
  • 2 żółtka
  • małe opakowanie pomidorków koktajlowych 250 g
  • kilka gałązek świeżej bazylii
  • 50 g parmezanu
  • sól, pieprz do smaku
  • oliwa z oliwek

Sposób przygotowania:

W dużym garnku zagotowujemy wodę, wrzucamy makaron i gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. W międzyczasie kurczaka myjemy, oczyszczamy z błonek i kroimy wzdłuż na plastry, posypujemy delikatnie z dwóch stron solą i pieprzem. Cebulkę i czosnek obieramy i drobno kroimy, szpinak myjemy i osuszamy, pomidorki koktajlowe kroimy na połówki. Na patelni rozgrzewamy 1-2 łyżki oliwy z oliwek, na rozgrzaną patelnię wkładamy kurczaka i smażymy około 3-5 minut z każdej strony. Zdejmujemy z patelni, osuszamy z tłuszczu ręcznikiem papierowym i kroimy na cienkie paseczki. Na patelnię po kurczaku wrzucamy cebulkę, podsmażamy na niewielkim ogniu 2-3 minuty, a następnie dodajemy pokrojony czosnek. Smażymy kolejne kilka minut, aż cebulka i czosnek się zeszklą, ale nie przypalą. Dodajemy na patelnię umyty szpinak i chwilę dusimy, aby szpinak lekko zmięknie. Doprawiamy szpinak solą i pieprzem. W międzyczasie wlewamy do naczynia śmietanę, wbijamy dwa żółtka i mieszamy dokładnie. Wymieszaną z żółtkami śmietanę dodajemy do uduszonego szpinaku i chwile gotujemy, następnie dodajemy pokrojonego kurczaka, podgrzewamy wszystko i dodajemy odcedzony makaron. Mieszamy na patelni sos z makaronem, przekładamy na talerze posypujemy pomidorkami, listkami bazylii i parmezanem. Smacznego.

 

 

 

 

Delikatne spaghetti a’la zakochany kundel

Nie wiem jak u Was, ale u nas makarony to dania, które wyjątkowo często goszczą na naszym stole. Dania te mają jedną, ogromną zaletę, przygotowuje się je prawie zawsze ekspresowo. Ten przepis z uwagi na pulpeciki nie jest może wyjątkowo szybki w przygotowaniu, ale przy dobrej organizacji zajmie około 40 minut. Danie jest delikatne w smaku, prawie dietetyczne. Jeżeliby pominąć parmezan, to można powiedzieć, że nawet niskokaloryczne. Na pewno jest dobre dla dzieci, które uwielbiają pulpeciki w każdej postaci. W przepisie ja użyłam mięsa z piersi indyka, ale równie dobre będzie z kurczaka, wołowiny, czy wieprzowiny. Można również do mięsa dodać odrobinę namoczonej w mleku czerstwej bułki, wówczas pulpeciki będą bardziej mięciutkie w środku. Ja ponieważ staram się ograniczać ilość spożywanego glutenu zrobiłam pulpeciki bez bułki, a makaron użyłam kukurydziany. Każdy inny makaron również będzie świetny.

Porcja jaka została tu przygotowana starczy dla 4-6 osób, ja przygotowany sos podzieliłam na dwie części, jedną zjedliśmy na obiad, a drugą zamroziłam, zjemy ją w kolejnych dniach. Taki sos ja przechowuje do dwóch miesięcy w zamrażarce. Przed podaniem rozmrażam sos wyjmując go na noc z zamrażalnika, a następnie podgrzewam na małym ogniu w rondelku.

Spaghetti z pulpecikami z indyka i sosem pomidorowo-warzywnym

Składniki:

  • opakowanie makaronu spaghetti
  • parmezan do posypania po wierzchu

SOS:

  • 1 cebula
  • 3 łodygi selera naciowego
  • 3 ząbki czosnku
  • 2 czerwone papryki
  • 1 żółta papryka
  • 1 papryczka chilli
  • 2 łyżeczki bazyli
  • 2 łyżeczki oregano
  • 1 łyżeczka papryki słodkiej
  • 1 łyżeczka soli himalajskiej (ale może być zwykła)
  • 1/2 łyżeczki pieprzu czarnego
  • 1 łyżeczka cukru
  • 2 opakowania pomidorów krojonych (u mnie Pudliszki)
  • 3 łyżki oliwy z oliwek

PULPECIKI:

  • 400g mielonego mięsa z piersi indyka
  • 1 jajko
  • 1/2 kajzerki namoczonej w mleku (opcjonalnie)
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 mała cebulka
  • 1 łyżeczka sosu sojowego
  • 1 łyżeczka bazylii
  • 1 łyżeczka soli
  • 1/2 łyżeczki czarnego pieprzu

Sposób przygotowania:

Cebulę, seler naciowy, papryczkę chilli i czosnek drobno siekamy, paprykę kroimy w kostkę. Na dużej patelni podgrzewamy oliwę z oliwek. Na rozgrzaną oliwę wrzucamy cebulkę, i skręcamy ogień na kuchni, po 2-3 minutach, dodajemy papryczkę chilli i czosnek, po kolejnych 2-3 minutach dodajemy seler naciowy. Całość przykrywamy przykrywką i dusimy przez 5 minut, następnie dodajemy paprykę, przykrywamy przykrywką i dusimy kolejne 5 minut. Po tym czasie dodajemy pomidory krojone oraz przyprawy i cukier. Przykrywamy i dusimy. W tym czasie przygotowujemy pulpeciki, co jakiś czas zaglądając jednak do patelni i mieszając nasz sos.

W międzyczasie wstawiamy wodę na makaron, a następnie do miski wkładamy mięso mielone, dodajemy jajko, oraz ewentualnie namoczoną w mleku bułkę.  Przeciskamy przez praskę dwa ząbki czosnku, a cebulkę ścieramy na tarce o małych oczkach. Dodajemy sos sojowy, sól, pieprz, bazylię i wszystko dokładnie wyrabiamy, jak na kotlety mielone. Następnie formujemy małe pulpeciki, moje najczęściej mają wielkość małego orzecha włoskiego.

Wracamy do naszego sosu. Mieszamy go i delikatnie blendujemy blenderem ręcznym, aby uzyskać bardziej gładką konsystencję. Następnie uformowane pulpeciki wrzucamy do sosu. Przykrywamy przykrywką i dusimy około 10 minut. W tym czasie kończymy gotowanie makaronu. Ugotowany makaron odcedzamy, wykładamy na talerz, polewamy sosem i posypujemy do smaku parmezanem.

Smacznego!!!