Zielona pasta curry jest jednym z moich ulubionych dodatków w kuchni tajskiej. Idealnie wpisuje się w mój kulinarny gust, a uzupełniona mlekiem kokosowym, kolendrą i liśćmi kafiru, jest idealną bazą do różnorakich odmian curry. Do tego ryż jaśminowy, który ja najczęściej gotuję z dodatkiem kory cynamonu i kilkoma gwiazdkami anyżu, a w efekcie powstaje danie, według mnie, wyśmienite. W przygotowywaniu curry najlepsze, poza jego smakiem jest jeszcze to, że wystarczy pół godziny i możemy cieszyć się ciepłym daniem, przy minimum zaangażowania. To danie po prostu robi się prawie samo.
Dzisiejsza wersja to połączenie polędwiczki z dorsza (kupionej w naszym lokalnym Lidlu) z brokułem i zielonym groszkiem. Całość jest bardzo aromatyczna, pachnąca egzotyką i wyjątkowo smaczna. Serdecznie polecam, zwłaszcza, że jest to kolejny dobry sposób, aby przemycić dzieciom rybę. Jeżeli nie macie ochoty na rybę, identyczne curry można przygotować wykorzystując zamiast dorsza, mięso z piersi kurczaka, bądź indyka. Serdecznie polecam!!!
Zielone curry z dorszem
Składniki (na 4 porcje):
- 1 duża łyżka zielonej pasty curry
- 1 opakowanie mleka kokosowego 400 g
- 50 ml wody
- 1 łyżka cukru kokosowego
- 400 g polędwiczki z dorsza, lub fileta z dorsza
- 1 mały brokuł
- 3 łodygi selera naciowego
- 250 g zielonego groszku (u mnie mrożony)
- 4 liście kafiru
- 1 limonka
- 3 łyżki sosu rybnego
- pęczek kolędry
- 1 szklanka ryżu
- gwiazdka anyżu, kora cynamonu, do gotowania ryżu
- 2 łyżki oleju kokosowego
- sól i pieprz
Sposób przygotowania:
W garnku zagotować 3 szklanki wody, dodać małą łyżeczkę soli, wrzucić korę cynamonu oraz anyż, dosypać ryż i gotować około 15 minut, aż ryż wciągnie całą wodę. W międzyczasie pokroić dorsza w grubą kostkę. Brokuła umyć, podzielić na małe gałązki, selera umyć, osuszyć i pokroić w plasterki.
Na patelni podgrzać olej, dołożyć pastę curry i chwilę smażyć. Podlać wodą i dodać dwie łyżki mleka kokosowego. Zagotować, a następnie dodać cukier i sos rybny. Na patelnię wrzucić dorsza i chwilę smażyć. Następnie dodać warzywa oraz liście kafiru i dusić pod przykryciem około 5 minut. Po tym czasie wlać resztę mleka kokosowego, zagotować, zmniejszyć gaz i gotować już bez przykrycia kolejne 5-7 minut, co jakiś czas mieszając. W międzyczasie pokroić kolendrę. Ugotowane curry doprawić sokiem z limonki, solą i pieprzem, a następnie posypać kolendrą. Podawać z ugotowanym z przyprawami ryżem jaśminowym. Smacznego!!!







