Zewnętrza aura powoduje, że wciąż marzę o czymś zimnym. Wysoka temperatura, słońce i ogólny „gorąc”, jak to mówi moja córka, powoduje, że tradycyjne koktajle, soki i wodę, częściowo zamieniliśmy na przepyszne, zimne smoothie. Dzisiejsza propozycja to połączenie wyjątkowo egzotyczne, mango, ananas, banan i sok z pomarańczy plus duża ilość lodu. W efekcie otrzymamy kremowe, zimne smoothie. Moja córka czasami nalewa taki płyn do pojemników na lody, a następnie wkłada do zamrażarki, a po godzinie bądź dwóch cieszy się pysznymi lodami.
Smoothie z mango i ananasem
Składniki (na 3 porcje):
- 1/2 świeżego ananasa
- 1 dojrzałe mango
- 1 banan
- sok wyciśnięty z 1 pomarańczy (ewentulanie 100-150 ml soku pomarańczowego z kartonu)
- 1 łyżka cukru trzcinowego (jeżeli mango jest bardzo dojrzałe, a my nie lubimy bardzo słodkich napojów, to można pominąć)
- 1 szklanka kostek lodu
Sposób przygotowania:
Ananasa i mango obieramy ze skóry i kroimy na mniejsze kawałki, Banana obieramy i dzielimy na kawałki. Do blendera kielichowego wkładamy owoce. Wyciskamy sok z pomarańczy i dodajemy lód w kostkach. Blender włączamy na tryb pracy pozwalający na kruszenie lodu i blendujemy chwilę, aż uzyskamy kremową, gładką konsystencję. Przelewamy do szklaneczek. Smacznego!!!