Danie rodem z włoskiej trattorii

Mam dwie duże słabości, to kuchnia włoska i hiszpańska. Obie kocham miłością wielką i chyba nigdy nie byłabym w stanie wybrać, która lepsza. Obie mają dużo miejsca w mym serduszku :-). Prawda jest jednak taka, że niektóre dania, zarówno te włoskie, jak i hiszpańskie są dość mocno pracochłonne. Takim przykładem jest na przykład ravioli. Zdarza mi się kupować sklepowe gotowce, bo w połączeniu ze smacznym domowym sosem mamy taki „czasowy” kompromis, jednak gdy czas pozwala, lubię upichcić takie danie własnoręcznie. Smakuje o niebo lepiej, niż te dania kupowane.

Dziś przychodzę do Was właśnie z taką propozycją. Ravioli z farszem ze szpinakiem i suszonymi pomidorami. Farsz sprawdzi się świetnie też w naleśnikach, czy „ślimaczkach” z ciasta francuskiego. Zapraszam więc poniżej, częstujcie się i życzę smacznego!!!

Ravioli ze szpinakiem, suszonymi pomidorami i ricottą

Składniki:

Na ciasto:

  • 300 g mąki pszennej,
  • 3 jajka,
  • 30 ml oliwy z oliwek,
  • 1/2 łyżeczki soli
  • odrobina zimnej wody,

Na farsz:

  • 250 g ricotty,
  • 250 g szpinaku świeżego,
  • 150 g suszonych pomidorów odsączonych z zalewy,
  • 2 cebulki dymki,
  • 3 ząbki czosnku,
  • 100 g parmezanu,
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • sól i pieprz do smaku,

Na sos:

  • 1 cebula,
  • 2 ząbki czosnku,
  • 1 puszka pomidorów krojonych,
  • 1 łyżka octu balsamicznego,
  • 1 łyżeczka cukru,
  • 2 łyżki oliwy z oliwek,
  • 1 łyżka suszonej bazylii,
  • sól i pieprz do smaku,

Do dekoracji:

  • odrobina parmezanu do posypania po wierzchu,
  • kilka listków bazylii

Sposób przygotowania:

Ja, osobiście, ostatnio ułatwiam sobie działanie, więc ciasto na pierogi przygotowuje w mikserze. Wszystkie składniki za wyjątkiem wody wrzucam do miski miksera i wyrabiam, dodając zimną wodę, w zależności od potrzeb. Wyrobione ciasto przykrywam wilgotną ściereczką na pół godziny, aby odpoczęło, w tym czasie przygotowuje farsz.

Cebule i czosnek obieramy i drobno kroimy. Na patelni podgrzewamy oliwę z oliwek. Na podgrzaną wrzucamy cebulkę, chwilę dusimy, dodajemy czosnek. Po 2-3 minutach duszenia dorzucamy szpinak i dusimy chwilkę, aby nam szpinak zmiękł. Zdejmujemy z ognia, przekładamy na sitko i lekko odsączamy z ewentualnej wody, jaka się może pojawić ze szpinaku.

Odciśnięty szpinak z cebulką drobno siekamy na desce do krojenia i przekładamy na miskę. Do miski dodajemy ricottę, odsączone i pokrojone drobno pomidory suszone, parmezan. Wszystko dokładnie mieszamy, doprawiamy solą i pieprzem.

Po pół godziny przechodzę do wałkowania ciasta. Ciasto wałkuje na cienkie placki, a do wyrobu ravioli używam gotowych foremek. Idealnie można jednak przygotować je również, układając na cienkim placku kuleczki farszu, a następnie przykrywać kolejnym, sklejać brzegi palcami i rozkrawać nożem, lub radełkiem. Na jeden pierożek, kładę około łyżeczki farszu.

Sklejone ravioli gotujemy we wrzącej wodzie, około 2-3 minut do wypłynięcia. Staram się nie wkładać na raz zbyt dużej ilości, aby się za bardzo nie posklejały.

W międzyczasie przygotowujemy sos. Cebule i czosnek obieramy i drobno kroimy. Na patelni podgrzewamy oliwę z oliwek. Na podgrzaną wrzucamy cebulkę, chwilę dusimy, dodajemy czosnek. Po 2-3 minutach duszenia dorzucamy pomidory krojone. Całość dusimy pod przykryciem około 15 minut. Doprawiamy octem, cukrem, bazylią oraz solą i pieprzem, a następnie dusimy jeszcze około 3 minut. W razie potrzeby można sos jeszcze odrobinę dokwasić bądź dosłodzić, w zależności od oczekiwań 🙂

Na talerz nakładamy dużą łyżkę sosu, a na nim układamy ravioli. Po wierzchu posypujemy parmezanem i świeżą bazylią.

Ravioli z płynnym żółtkiem i farszem ziemniaczanym

Ravioli z płynnym żółtkiem ma zdecydowanie złą sławę, jako danie bardzo trudne. Nic bardziej mylnego, jeżeli mamy świeże, dobrej jakości jajka i podejdziemy do zadania przygotowane, to uważam, że wcale nie jest to trudne. Ciasto przygotowujemy identycznie jak na makaron, wałkujemy na cienkie paski, ze szprycy na ciasto wyciskamy okręgi z farszu, a w środek wbijamy żółtko, zaklejamy drugim płatem ciasta i gotowe. Pyszne…

Moim zdaniem to połączenie smakowe przypomina trochę jeden z moich ulubionych letnich obiadów, czyli młode ziemniaczki i jajko sadzone. Połączenie ziemniaków i żółtka, plus do tego pyszny parmezan lub pecorino… po prostu pycha.

Ravioli z płynnym żółtkiem i farszem ziemniaczanym (około 14-16 sztuk)

Składniki:

Na makaron:

  • 200 g mąki pszennej,
  • 2 jajka,
  • 20 ml zimnej wody,

Na nadzienie:

  • 14 – 16 żółtek,
  • 0,5 kg ziemniaków,
  • 25 g masła,
  • 25 ml śmietany kremówki 36%
  • 50 g sera pecorino lub parmezanu,
  • 1 – 2 cebulki szalotki,
  • 20 g masła klarowanego,
  • sól i pieprz,

Na okrasę:

  • 50 g masła,
  • kilka gałązek świeżej szałwii,

Sposób przygotowania:

Ziemniaki obieramy ze skórki i gotujemy pod przykryciem do miękkości w osolonej wodzie. W międzyczasie przygotowujemy makaron. Mąkę zagniatamy z jajkami i stopniowo dodajemy zimną wodę, cały czas zagniatając. Gotowe ciasto powinno być gładkie i błyszczące. Ciasto odstawiamy na 30 minut, żeby odpoczęło.

W tym czasie ścieramy na tarce o drobnych oczkach ser, cebulki obieramy, drobno kroimy. Na patelni podgrzewamy masło klarowane, dodajemy dymkę i dusimy. Do ugotowanych i odcedzonych ziemniaków dodajemy masło i śmietanę i ubijamy dokładnie praską lub tłuczkiem do ziemniaków na puszyste puree. Do puree dodajemy uduszoną cebulkę dymkę i starty ser. Mieszamy dokładnie, doprawiamy solą i obficie pieprzem. Wymieszany farsz przekładamy do rękawa cukierniczego.

Ciasto na makaron rozwałkowujemy cienko, na płat makaronu wyciskamy z rękawa okrąg z farszu ziemniaczanego, tak aby w środku powstała dziurka na żółtko. Oddzielamy żółtko od białka i żółtko wkładamy do środka okręgu, który powstał z masy ziemniaczanej. Całość przykrywamy drugim płatem ciasta, sklejamy dookoła farszu. Resztę obcinamy przy pomocy ringa kuchennego, lub dużej szklanki. TIP: Ważne, aby „narzędzie” do wykrawania miało średnice co najmniej 2 cm większą niż wcześniej powstały okrąg z farszu. Po sklejeniu brzegów i wycięciu okręgu można brzegi ozdobić przygniatając widelcem dookoła w celu uformowania ładnej falbanki. W ten sam sposób przygotowujemy kolejne ravioli, aż do wyczerpania składników.

W dużym garnku zagotowujemy wodę z 1/2 – 1 łyżeczką soli. Ravioli wrzucamy partiami na wrzącą wodę i gotujemy 3 minuty. W międzyczasie siekamy szałwię, na patelni rozgrzewamy masło, dodajemy posiekaną szałwię i chwilę dusimy.

Ugotowane ravioli podajemy polane masłem z szałwią.

Smacznego!!!